Postępowanie dietetyczne i diagnostyka chorób układu pokarmowego psów i kotów

29 lutego 2020 uczestniczyłam w konferencji zorganizowanej przez Katedrę Żywienia, Biotechnologii Zwierząt i Rybactwa Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie, która okazała się doskonałym dopełnieniem tego, co aktualnie mamy na tapecie. Otóż, od 3 miesięcy nasze życie zdominowane jest przez problemy jelitowe naszego Fredzia, który (jak pamiętacie) trafił do nas w opłakanym, kachektycznym stanie z zaawansowaną robaczycą (toxocara canis, kokcydia, giardia lamblia).
Wraz z lekarzami weterynarii do dzisiaj staramy się ustabilizować stan zdrowia Fredzia, pomóc jego jelitom i lekami, i probiotykami, i odpowiednią dietą. Przebadaliśmy go na wszystkie strony, i wciąż mamy anemię, mamy duży stan zapalny organizmu, mamy niedobór wit. B12, mamy przerost flory bakteryjnej w jelitach, mamy niepracującą tarczycę. I co najgorsze, to ciągle powracają te cholerne kokcydia. Już było dobrze, już się cieszyliśmy, kiedy kolejne badania kału nie pokazały żadnych pasożytów, aż tu nagle BOOM! Znowu pojawiła się biegunka, znowu mamy krew w kale. Szybkie badanie kału i są! Znowu są! Podstępne, trudne do wytępienia, wstrętne kokcydia! A Fredzia organizm znowu walczy, jelita znowu muszą dawać odpór tym ohydom. Tak, nie brzmi to przyjemnie, ale takie są konsekwencje, kiedy zwierzę żyje w złych warunkach środowiskowych, bez podstawowych zasad higieny, bez profilaktyki zakażeń pasożytniczych. Ale niech te cholerne kokcydia wiedzą, że trafiły na trudnego przeciwnika. Nie damy im wygrać!

Wracając do konferencji. Każdy kolejny wykład chłonęłam wszystkimi szarymi komórkami. Słuchając kolejnych wspaniałych Prelegentów (prof. Jan Suchodolski, prof. Jurgen Zentek, dr n. wet. Michał Ceregrzyn, dr n. wet. Jacek Wilczak, dr n. wet. Dawid Jańczak, dr hab. Marcin Jankowski, dr n.wet. Jolanta Spużak) byłam coraz bardziej pewna, że jestem w odpowiednim miejscu.
To była jedna z lepszych konferencji, na jakiej byłam. Bo i świetnie zorganizowana, ale co ważniejsze, to merytorycznie była na doskonałym poziomie, w tym, co dość rzadko się zdarza, każdy uczestnik dostał wartościowe materiały dydaktyczne, które, mając pod opieką zwierzęta z chorym układem pokarmowym, będą na pewno pomocne.

Kasia