Kiedy ciągle pada, kiedy psy ani myślą wyjść z domu i śpią w najlepsze, to… Babie do głowy przychodzą różne pomysły… No i są! Drożdżówki z truskawkami..
Pierwsze w życiu i od razu wyszły! Wniosek? Każdemu wyjdą!
Składniki na 6 dużych drożdżówek lub więcej, jeśli wolisz mniejsze.
ciasto drożdżowe:
1. 250 g mąki
2. 50g cukru
3. 2 jajca
4. 40g masła – prawdziwego masła, nie jakiegoś utwardzanego syfu
5. 20g świeżych drożdży lub opakowanie suszonych
6. 125ml mleka
Truskawki
Z 20 – 30 niedużych truskawek, część w całości, część pokrojone na kawałki. Ile kto lubi.
Kruszonka
Kruszonkę do różnych wypieków robię zawsze taką samą i zawsze „na oko” z mąki, z prawdziwego masła i cukru/cukru trzcinowego.
Proporcje? Prawie tyle samo mąki, co cukru i trochę masła – zagniatam aż powstanie ciasto mokre, ale kruszące się. Próbujcie, kombinujcie. Kiedy czujecie, że to jeszcze nie to, dokładajcie mąki… może masła… Kiedy poczujecie, że to już jest to, to się może okazać, że kruszonki macie na 100 drożdżówek. My lubimy DUŻO kruszonki, u nas nigdy się nie marnuje!
ZACZYNAMY!
Jeśli używamy świeżych drożdży, to: drożdże rozpuszczamy w lekko ciepłym mleku z łyżeczką cukru i odstawiamy na parę minut, żeby drożdże ruszyły.
Jeśli używamy suszonych drożdży, to mieszamy je z mąką i mieszankę dodajemy w odpowiednim momencie.
1. Jajka z cukrem ubijamy na puchaty kogel – mogel, dodajemy mąkę/mąkę z drożdżami – mieszamy dodając zaczyn z mlekiem/samo mleko, dalej mieszając dodajemy roztopione schłodzone masło. Mieszamy. Kiedy mamy już wyrobione ciągnące się elastyczne ciasto, przykrywamy ściereczką i odstawiamy na ok. 1 godzinę do wyrośnięcia.
2. Kiedy ciasto nam ładnie wyrośnie, delikatnie go odklejamy od miski, troszkę ugniatamy (żeby się nie kleiło do rąk, oprószyć ciasto i ręce mąką). Na dużej, płaskiej blaszce wyłożonej papierem do pieczenia układamy kulki z ciasta – wielkości, jakiej kto chce. My zrobiliśmy sześć kulek. Kulki z ciasta rozgniatamy od środka dnem szklanki/kubka, aby powstały nam placki z płaskim środkiem i wyższym brzegiem
3. Na każdej drożdżówce układamy tyle truskawek, ile wlezie.
4. W misce po cieście przygotowujemy kruszonkę i wszystko nią posypujemy. U nas zawsze na bogato!
5. Odstawiamy na jakieś 30 minut do ponownego wyrośnięcia, a jeśli kto niecierpliwy, to od razu może ładować do piekarnika (my, my, my!).
6. Pieczemy w ok. 180 stopniach 20 – 30 minut, w zależności, kto jaki ma piekarnik. Warto, co 10 minut sprawdzać, co tam się dzieje w piekarniku i albo wydłużyć, albo skrócić czas pieczenia. Drożdżówki mają być złocisto – brązowiutkie a kruszonka chrupiąca.
NO I SĄ!